Sprzedaż nieruchomości
Dodane 31 marca 2020Poszukując swojego “miejsca na ziemi” próbowałem swoich sił w różnych branżach. Biorąc pod uwagę fakt, że ukończyłem szkołę gastronomiczną swoją karierę zawodową rozpocząłem od pracy w kuchni. Niestety bardzo szybko okazało się, że to niewypał. Totalnie nie nadawałem się do tej pracy. I nie chodzi jedynie o to, że nie miałem smaku. Choć to też stanowiło istotny problem. Najgorsze było to, że w kuchni zachowywałem się jak słoń w składzie porcelany. Za co się nie wziąłem kończyło się jakąś tragedią. A to coś spaliłem, a to stłukłem naczynia… Cały czas coś. Kiedy pewnego dnia przez własną nieuwagę niemal utraciłem palce lewej dłoni, postanowiłem zmienić zawód.
I wtedy z wsparciem przyszedł do mnie mój dość bliski znajomy, który prowadzi własne biuro nieruchomości. Potrzebował kogoś w rodzaju asystenta i uznał, że do tej roli jestem stworzony. Może w innych okolicznościach poczułbym się dotknięty, ale akurat w tym momencie pragnąłem zmiany. I to już.
Nie zastanawiając się długo podpisałem umowę i pełen motywacji wkroczyłem do świata nieruchomości. Dzisiaj z całą stanowczością mogę powiedzieć, że to była najlepsza decyzja w moim życiu. W tej branży czułem się jak ryba w wodzie, a nie słoń. Bardzo szybko nauczyłem się terminologii i mechanik sprzedaży. I w mgnieniu oka z asystenta awansowałem na pośrednika nieruchomości.
Początkowo pod swoją pieczą miałem jedynie mieszkania na sprzedaż, a z czasem prowadziłem już negocjacje dotyczące wszelkich innych nieruchomości. I muszę przyznać, że byłem dosyć dobrym pośrednikiem.
Po dwóch latach pracy zdecydowałem się otworzyć własną firmę. Oprócz mieszkań oferuję biura do wynajęcia. Na brak konsumentów nie mogę narzekać. Wprowadzenie do oferty biur na wynajem było następnym strzałem w dziesiątkę. Aktualnie powierzchnie biurowe stanowią aż połowę wszystkich ofert, które posiadam. A co najlepsze są one finansowo dużo korzystniejsze od mieszkań, dzięki czemu mogę rozwijać firmę.
Chciałbym zaapelować do wszystkich, którzy boją się zmian, o to żeby jednak spróbowali. Czasem jedna decyzja może odmienić wasze życie o 180 stopni. Naprawdę warto próbować i realizować swoje marzenia. Jeszcze dwa lata temu męczyłem się w zawodzie kucharza, a dzisiaj moje biuro nieruchomości jest jednym z najlepszych w okolicy. A ja? Ja czuję się spełniony.
Wpis powstał przy współpracy z Modehpolmo.pl